Dzisiaj moje niedzielne wybieganie i poszalałam Tak dobrze mi się biegło, że nabiegałam 24 km Zajęło mi to 3 godziny
Do 21 km biegło mi się fajnie, gorzej było potem… Organizm nie jest przyzwyczajony do takiego dystansu więc gdy przekroczyłam mój dotychczasowy dystans to zaczął się buntować musiałam trochę pomaszerować a pomimo tego te ostatnie kilometry wymęczyły mnie, nie tylko dlatego, że było trochę pod górkę Tak czy inaczej jestem z siebie zadowolona
Najnowsze komentarze