Jestem,  biegam, nordikuję, jeżdżę na rowerze… Tyle się dzieje w maju, że nawet nie mam czasu pisać… Ale miesiąc aktywny, począwszy od majowego weekendu 🙂
Pogoda dopisuje, ostatnio aż za bardzo… Niezbyt dobrze biega mi się w wysokich temperaturach ale cóż zrobić… Nie dla mnie wstawanie o świcie na bieganie to trzeba się męczyć :)