W sierpniu przede wszystkim postawiłam na pływanie. Od 1 sierpnia zrobiłam 19 treningów z przerwą 15 sierpnia (święto i zamknięty basen).

W ostatnich dniach mocno dały się we znaki „kobiece dni” uniemożliwiając jakąkolwiek aktywność 🙁 Ale i tak jestem zadowolona 🙂 Pływanie to zdecydowanie było to, czego było mi trzeba 😁 Poprawa wydolności szybko zaprocentowała w bieganiu. Mam nadzieję, że teraz będzie tylko lepiej 🙂

Kończę treningi na basenie, gdyż przede mną wyjazd. Będę dalej pracować nad formą biegając brzegiem morza 😍