Ostatnio mam bardzo szkoleniowy okres – za mną kolejne kursy – tym razem z fizjoterapii. Rewelacyjna sprawa, już nie mogę się doczekać aż zdobytą mega wiedzę będę wykorzystywać w praktyce.

Po intensywnym szkoleniu i dojeżdżaniu codziennie pociągiem na kursy przez 8 dni, wracam do swojej normalności. Zaczynam dzisiaj #roweremdopracy i wizytą na saunie 🙂 Od jutra powrót na biegowe ścieżki 🙂