Dlatego nie mogłam dzisiaj nie pobiegać! 🙂 Dzisiaj nie w lesie ale po mojej stałej trasie nad rzeką. Jak wychodziłam z domu świeciło słońce, jednak podczas biegania pogoda zmieniła się i po raz pierwszy tej jesieni biegałam w padającym śniegu 🙂
Mogłam sobie przypomnieć jak to jest biegać zimą 🙂 Ma to swój urok 🙂 Jednak za szybko wróciłam do domu, bo niedługo potem była prawdziwa śnieżyca 🙂 Szkoda, ale na pewno jeszcze nie raz mnie zasypie 😉
Najnowsze komentarze