Weekend niestety nie był biegowy :( Za dużo było spraw na głowie… Sobotę  w dużej mierze spędziłam w pracy, a potem, przedzierając się przez błoto (taki spacerek postanowiłam sobie zrobić… :) ) poszłam na Targi Jura Expo w których Zabiegani brali czynny udział. Oczywiście, że względu na pracę ominęło mnie wszystko, co było najciekawsze… :(

W sobotę w ramach Targów odbył się  Zimowy Bieg Jura Expo. Po biegu o swojej ogromnej pasji biegania połączonej z miłością do gór „Biegaj i pozostaw wszystko zwracając się daleko za siebie – o bieganiu w górach” opowiadali Zabiegani ultramaratończycy – Monika i Tomek. Zabiegani mieli również swoje stoisko. Wstęp na targi kosztował 1 zł, a całkowity dochód ze sprzedaży biletów wstępu zostanie przekazany na rzecz Kamila Cieślara – związanego z Częstochową, młodego żużlowca, który kilka lat temu uległ wypadkowi podczas zawodów.

Działo się oczywiście więcej :) Ja wzbogaciłam się o super przewodnik rowerowy okolic Częstochowy – rewelacyjnie opisane różne trasy rowerowe oraz to, co warto zobaczyć. Już nie mogę doczekać się wiosny :) Dzisiaj dorwałam również bardzo dokładną mapkę turystyczną gminy Olsztyn koło Częstochowy, gdzie opisane są szlaki – w sam raz do chodzenia, biegani i jazdy na rowerze. Teraz w końcu będę mogła wybrać się na wycieczkę biegową bez obaw, że się zgubię :)

Dzięki koleżance, która naprowadziła mnie na odpowiednią Biedronkę, kupiłam sobie dzisiaj kolce do butów. Moje obecne buty biegowe bieżnik mają dość marny, więc w trudniejszych warunkach biega się ciężko. Teraz będę miała lepszą przyczepność, mam nadzieję… :) Tak więc weekend udany, tylko strasznie szybko minął…